Bardzo drogi bilet przy najniższej klasie ECONOMY. Samolot wysłużony. W bilecie economy za 1600zł (najtańszy) oczekiwałabym czegoś więcej niż kubeczek wody, mini batonik i mini drożdżówka ze szpinakiem/jabłkiem. Bardzo miłe stewardessy na pokładzie. Bardzo późna odprawa przed lotem do Polski przy skomplikowanych procedurach bezpieczeństwa...może być ciężko zdążyć do bramki.
Stan toalet w strefie po przylocie , przed wyjściem na miasto to wstyd! Przy cenie usługi LOTu 1600zł za bilet w ekononomy brakuje nawet na mydło...w dobie covid (przylot o g. 19). Chyba jednak coś niedobrego dzieje się z poczciwym lotem.
Bardzo trudno bylo mi przebić się przez odprawę. Okazało się, że uzyskanie karty pokładowej nie jest możliwe poprzez odprawę elektroniczną ani własną, ani z drukarki na lotnisku. Uzyskanie boarding pass było możliwe tylko na stanowisku odpraw przewoźnika (tu lotu). Linie arabskie umożliwiały uzyskanie boarding pass gdzie indziej. Mało brakowało a nie odleciałabym.
Jak to Okęcie :-) - Warszawa - łatwo dojechać (teoretycznie).
Niestety po remoncie nie mogłam zupełnie znaleźć przystanku autobusów miejskich do miasta - słabe oznaczenie. Udało mi się dojść na przystanek na żądanie koło dworca autobusowego - niezły kawałek - autobusy na żądanie.
umowa z firmą taxówkarską. Pierwszy wolny kierowca (vana) odmówił jazdy do Świdnika. Dopiero drugi mnie zawiózł, broniąc honoru firmy. Północ, jedyna firma taxi przed lotniskiem i foch bo 27 zł to zbyt mało za 5km odcinek w nocy. Żenada. Nie wiem jak radzą sobie Świdniczanie...
Nie wiem czy to wada, ale kontrole były bardzo szczegółowe - łącznie ze sprawdzaniem "pochodzenia pyłków na butach" jakimś specjalnym urządzeniem - źle oznaczone punty odjazdu busów np. easybus, nie wiem czy tylko w czasie remontu hanagaru
Samolot wysłużony. W bilecie economy za 1600zł (najtańszy) oczekiwałabym czegoś więcej niż kubeczek wody, mini batonik i mini drożdżówka ze szpinakiem/jabłkiem.
Bardzo miłe stewardessy na pokładzie. Bardzo późna odprawa przed lotem do Polski przy skomplikowanych procedurach bezpieczeństwa...może być ciężko zdążyć do bramki.
- stan większości bagaży rejestrowych z Paryża, był o wiele gorszy niż po locie do/z USA.
brak dostępu do wifi
- źle oznaczone punty odjazdu busów np. easybus, nie wiem czy tylko w czasie remontu hanagaru
- dobrze oznaczony, dostępny parking
- dobrze skomuniowane z Nykopen i Sztokholmem
- lotnisko w lesie
- dość drogie
- stosunkowo małe